FUZZ y LUX nie grali razem od czasów pamiętnej imprezy bluegrassowej zakończonej epicka bijatyką i interwencją oddziałów prewencji. Tym razem będzie grzecznie, bo nie będzie bluegrassu, a na dodatek FUZZ jest zmęczony trasą koncertową a LUX życiem. zagrają troche punk rocka, trochę garaża i róże takie pomiędzy, z grubsza łapiące się w etykiecie alternative.
Start: 21
Wjazd wolny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz