La MagaPolska pieśniarka, reżyser, aktorka.
Od 5 lat żyje i pracuje w Paryżu.
Razem z grupa, z którą śpiewa od przyjazdu do Francji, pracuje w tym momencie nad pierwszym albumem. Wciąż szukają nazwy.
W Eufemii wystąpi solo.
La Maga to prawdziwa dama wśród cyrkowców. Czasem naiwnie delikatna za chwilę może strzelić po mordzie. Kindersztubę odebrała w Paryżu, gdzie przed pięciu laty wyjechała, studiować aktorstwo. Tam powstał zespół - porozrzucana miedzy Barceloną, Paryżem, Londynem i Berlinem szóstka muzyków, szukająca swojego brzmienia w czasie intensywnych spotkań w różnych miastach i konfiguracjach, pod różnymi nazwami. Razem grali hiszpańskiego ...folka w paryskich kawiarniach i francuskie chansons w berlińskich piwiarniach.
Najpierw były piosenki innych: cenionych, wielbionych. Nina Simone, Bob Dylan, Lila Downs, Violeta Parra, Lhasa i wielu wielu innych. Kompozycje przyjaciół. Śpiewane w barach, domach, wagonach pociągów, na 6m2 pierwszego paryskiego „mieszkania” w chambre do bonne (pokoiku służącej). Jej własne piosenki powstawały gdzieś pomiędzy. Na obszarze od łóżka w 16ej dzielnicy do barów w 10ej, na marginesie torów kolejowych rozpiętych miedzy Gare de Montparnasse i Bukaresztem. Rodziły się z konieczności, nagle, gwałtownie. Boleśnie szczere, nieco smutne, zawsze liryczne, czasem tragicznie zabawne. Śpiewane głębokim zmysłowym głosem po francusku, hiszpańsku, angielsku i polsku historie zdeklasowanej damy w mieszczańskim Paryżu. Przedstawienie na głos i gitarę.
START: 21.00
WSTĘP: FREE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz