SOLARIUM
W samym środku astronomicznej zimy niezwykle trudno spełnić marzenia o plaży, morzu i drinkach pod palmami. Hurghada jest przecież tak daleko, karnawał w Rio jeszcze dalej...
Tymczasem tu na Mazowszu sezon 100dniówkowy w pełni rozkwitu, przy okazji mija też 100 dni spokoju, o które prosiła nas Ewa Kopacz.
Dlatego przerywamy ciszę i zapraszamy wszystkich zziębniętych na parkiety Eufemii, gdzie spełnijmy nasze i wasze fantazje, grzejąc się w cieple tysiąca elektronicznych słońc.
Micky Ninaj & DJ Colombe
WSTĘP WOLNY
PS Będzie z nami koreańska szama od Pop-up Bi Bim Bap, czyli to, co tygrysy lubią najbardziej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz